Kozi, zdarzyło się wiele razy, że zawodnicy o których napisałem zwracali się z prośbą o dodanie po nazwisku klubu + sponsorów. Zawsze uzupłniałem info o te informacje. Taka prośba wynika zapewne ze zobowiązań danej osoby. Uważam, że rolą mediów jest wspieranie zawodnika, a co za tym idzie eksponowanie, w wybrany przez niego sposób, sponsorów. Sport wyczynowy wymaga sporych nakładów, a niestety żaden z naszych wspinaczy nie może liczyć na taki poziom wsparcia (nawet od 10 sponsorów) jak przywołany Usain Bolt. Z drugiej strony, żaden wspinacz nie będzie tak rozpoznawalny jak Bolt, a co za tym idzie nie może liczyć na takie kontrakty.
Nasza branża outdoorowa musi jeszcze dojrzeć, niestety. To co w tej chwili dzieje się ze sponsoringiem przypomina mi początek XXI wieku w siatkówce i koszykówce, gdzie można było na przełomie wieków spotkać takie tasiemce jak
galaxia jurajska azs bank częstochowa. Tam to się zmieniło, udało się wypracować zdrowe sposoby współpracy. Przed wspinaniem jeszcze długa droga w tej kwestii, trochę zostanie ona skrócona dzięki IO, ale wciąż długa.