Wczoraj byłem w sektorze Bellvedere w Nago-Arco. Co by nie mówić, Arco to jedna ze światowych "stolic" wspinania. Nie było słońca i przez to za zimno na wspin (zamarzało się po 15 metrach), ale u mnie w nad Iseo było jeszcze zimniej, więc taka wyszła opcja.
Jeśli ktoś ma jakiekolwiek dylematy co do jakości/estetyki etc. obicia w Polsce to polecam wizytę. U mnie w dolinie tego nie ma i drogi są obite podobnie do PL. W sektorze Bellvedere na 6a do połowy drogi wpinałem się w co drugi przelot... i to nie z powodu odwagi. Raczej po prostu z wygody. Dodatkowo całkiem nowiutkie ringi są wklejone nieprawidłowo - za płytki podwiert lub całkiem brak...
Myślę, że taka wizytacja może zamknąć temat "obicia w Polsce".
pozdrawiam se słonecznej Italii
jt