dr know:
> GU-z - czyli "znając" - pracujemy nad drogą od
> dołu do góry, z możliwością patentowania AF;
> naturalna konsekwencja to: finalne przejście
> osadzamy wszystko z ręki, a drogę z przelotów
> czyścimy sobie sami;
Czyli tłumacząc na stare: AF + RP-z (w pierwszej próbie)
> GU-bz - czyli "bez znajomości" - pracujemy nad
> droga od dołu, bez możliwości jej patentowania
> AF czyli po każdym locie/bloku zjazd w dół i
> atak powtórny;
> naturalna konsekwencja to: finalne przejście z
> założonymi osobiście w czasie wspinania i drogi
> nie czyścimy;
Czyli tłumacząc na stare: RP x lotów
> i oderwane od sportowych literek RP (które już
> na dzień dzisiejszy zrównały się do PP
> przecie);
Póki żyję nie ma mojej zgody na taką pedaliadę PRowską.
m.b.