Obecnie standard jaskiniowy różni się zasadniczo średnicą materiału kotwiącego, co znakomicie przekłąda się na wydajność. Uśredniony standard jaskiniowy to w tej chwili M8/75 w trudniejszym podłożu czasem M10/80.
Przykład dotyczy standardu określonego przez kotwę HSA (Hilti), działającą rozporowo, podwiertu nie wykonuje się - inna technika osadzania pod dedykowany rodzaj obciążenia.
Praktyka wykazuje, że istotą parametru wpływającego na wydajność wiercenia jest długość części osadzanej w mniejszym stopniu niż średnica wiercenia (od 8 HSA do 12-16 Ring skrętny ). Czym głębsze wiercenie tym mniejsza wydajność x ilość potencjalnie możliwych otworów na jednym ładowaniu / czy też napełnieniu w przypadku spalinówki/.
Samo "zabieranie mocy" zasadniczo jest niepoliczalne ze względu na niestałe warunki wiercenia w jaskiniach, gdzie nie wdając się w szczegóły dla naszych rozważań należałoby bez specjalnego ryzyka przyjąć, że zastane warunki (inaczej) przygotowywania otworów w skałkach można określić jako stałe.
bo tak.