27 letni Hayden Kennedy nie żyję. Jeden z najbardziej utalentowanych alpinistów młodego pokolenia popełnił samobójstwo dzień po tym jak jego partnerka – Inge Perkins zginęła w lawinie. Tragicznego dnia Hayden i Inge wspólnie podchodzili na nartach pod Mount Imp. Para podcięła lawinę, która całkowicie zasypała Inge. Hayden wyszedł z lawiny cało, jednak dzień później nie mogąc pogodzić się ze stratą popełnił samobójstwo.
Hayden dwukrotnie został nagrodzony Złotym Czekanem
Pierwsze wyróżnienie otrzymał w 2012 roku za nową droga na K7 (6935 m) w Karakorum i nowa linię na Baintha Brakk (7285 m) znanym także jako słynny The Ogre
Drugi Piolet d’Or otrzymał w 2015 za drogę Light Before Wisdom (ED+, WI6, 5.11, A2, M6) na wschodniej ścianie Cerro Kishtwar, którą wytyczył razem z Marko Prezeljem, Urbanem Novakiem i Manu Pellissier.
Wraz z Jasonem Krukiem dokonał też czegoś, co wzbudziło wiele kontrowersji w środowisku wspinaczkowym. Usunęli oni większość nitów z Compressor Route na Cerro Torre, wcześniej przechodząc tę drogę bez ich wykorzystania.
Perkins miała 24 lata i pochodziła z Bozeman, gdzie także na Uniwersytecie Stanowym robiiła doktorat. Wielokrotnie zwyciężała w zawodach skiturowych, miała na swoim koncie także wiele przejść sportowych i tradowych.
Niedawno, po śmierci swoich dwóch przyjaciół (Justina Griffina i Kyle Dempstera) Hyden napisał:
Przez kilka ostatnich lat widziałem jak zbyt wielu przyjaciół idzie w góry tylko po to by nie powrócić. Zdałem sobie sprawę z czegoś bardzo bolesnego. Nie tylko wspaniałe chwile na szczycie i najtrudniejsze ruchy są ulotne. Przyjaciele i wspinaczkowi patrnerzy także. Jest to bolesna codzienność naszego sportu i nie wiem co mam z tym zrobić. Wspinanie jest przepięknym darem, ale bywa także przekleństwem.