Końcówka 2015 i początek 2016 bezsprzecznie należą do Alexa Megosa.
Ubiegły rok Niemiec zamknął dokonując 3 przejścia drogi Chrisa Sharmy First Round, First Minute 9b w Margalefie. Trudno uwierzyć, ale jest to „dopiero” pierwsza 9b w dorobku Megosa.
Oprócz autorskiego przejścia First Round First Minute została jeszcze pokonana, przez (a jakże!) Adama Ondrę.

Dzień później Alex dokonuje kolejnego FA – tym razem pada Hostia, no PUC 8c+. Linia ta została obita rok temu przez Jörga Andreasa, a jej nazwa oznacza w języku katalońskim „Cholera, nie mogę” (ang. „Damn, I CAN’T”)