To co w tym sezonie nie uda się Andrzejowi Bargielowi dokonał Olek Ostrowski!
Olek Ostrowski (KW Kraków) 28 września o godz. 12.00 czasu lokalnego zdobył Cho Oyu ( 8201 m n.p.m.), a do tego jako pierwszy Polak zjechał ze szczytu na nartach!

Olek, który budżet wyprawy domknął dzięki portalowi polakpotrafi tak opisywał swoje plany:
Górę chcę zdobyć drogą pierwszych zdobywców od strony tybetańskiej. Po zdobyciu szczytu rozpocznę zjazd na nartach drogą podejścia, który zakończę najniżej jak to będzie możliwe (okolice ABC – baza wysunięta, ok. 5600 m n.p.m.).
Na tym samym portalu Olek przedstawia swoją krótką biografię:
Mam 26 lat, pochodzę z Wetliny, małej miejscowości w Bieszczadach. Od 3 roku życia jeżdżę na nartach. Przez wiele lat byłem zawodnikiem, ścigałem się na zawodach rangi FIS w Polsce, Słowacji i w Czechach. Od zawsze jeżdżę poza trasą, a w ostatnich latach zajmuję się głównie narciarstwem wysokogórskim. Zdobywam szczyty, z których zjeżdżam na nartach często trudnymi drogami. Jestem ratownikiem Grupy Bieszczadzkiej GOPR, członkiem Klubu Wysokogórskiego Kraków i instruktorem narciarstwa PZN. Narty i góry to całe moje życie.

Z wcześniejszych osiągnięć Olka Ostrowskiego warto wyróżnić:
-
Samotny zjazd północną ścianą Piku Lenina (7134 m n.p.m.)
- Zjazd południowo-wshodnią ścianą Kazbeku
źródło: FB, polakpotrafi.pl