W miniony weekend Karolina Ośka i Gosia Grabska przeszły klasycznie Filar Kazalnicy IX+! Jest to pierwsze klasyczne przejście kobiece, a dopiero piąte klasyczne w ogóle! Droga ta została pierwszy raz pokonana w 1962 roku przez zespół Eugeniusz Chrobak, Andrzej Heinrich, Janusz Kurczab, Krzysztof Zdzitowiecki. Karolina i Gosia rozpoczęły wspinanie o 7 rano, a drogę ukończyły o północy. Dół filara wyprostowały Wędrówką Dusz.
Pomysł zrobienia filara razem z Gosią pojawił się rok temu, kiedy spotkałyśmy się na Taborze. Gosia robiła już wcześniej filar z obejściem więc znała przebieg drogi i dzięki temu mogłyśmy spokojnie skończyć drogę nawet po ciemku.
Kluczowy wyciąg to mocno przewieszone zacięcie dużo można się tam porozstawiać przez co najbardziej zbułowane są łydki i stopy. W pierwszej próbie odpadłam właśnie przez to, że straciłam czucie w palcach u stop na przewinięciu się nad okap pod koniec zacięcia;) Według mnie ten wyciąg to bardzo techniczne wspinanie, powiedziałabym nawet, że to typowo 'damski’ styl. Drogę skończyłyśmy wychodząc przez świecznik na Kazalnicę. Bardzo miłe było powitanie jakie nam przygotowali Kuba (z taboru) i Ania, którzy wyszli po nas nad Czarny staw z pierogami i winem